Wyniki finansowe spółek GPW za I półrocze 2020 r. Tak koronawirus wpłynął na biznes
Ponad 40% od marcowego dołka zyskał już indeks WIG20 na warszawskiej giełdzie. Nie ustępują mu ani szeroki wskaźnik WIG, ani średnie spółki z mWIG40. A wszystko w okresie największej od wielu lat recesji.
O 8,2% spadł PKB Polski w drugim kwartale 2020 r. w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku – podał Główny Urząd Statystyczny (szacunek wstępny, niewyrównany sezonowo). Ekonomiści wskazali od razu, że był to najgorszy wynik naszej gospodarki od co najmniej 25 lat.
W kolejnym odcinku z cyklu „Cały ten rynek…” sprawdzamy, jak mocno pandemia COVID-19 uderzyła w tym czasie w spółki obecne na GPW. Są też firmy, które w czasie pandemii odnotowały krociowe zyski.
Wyniki banków spadły o kilkadziesiąt procent. Gigantyczna strata jednego z nich
Na stołecznym parkiecie trwa właśnie sezon wyników spółek za pierwsze półrocze 2020 r. Ze względu na pandemię koronawirusa terminy publikacji raportów zostały wydłużone. Niemniej już teraz dostępnych jest sporo informacji na temat tego, jak spółki radziły sobie w okresie zamrożenia gospodarki.
Właściwie od samego początku koronawirusowego hamowania gospodarki było wiadomo, że jednym z sektorów, który ucierpi najbardziej, będą banki. Zresztą do dzisiaj reprezentujący je indeks WIG-Banki jest o ponad 30% niżej niż na początku marca.
Wyniki po pierwszym półroczu 2020 r. potwierdziły, że uderzenie koronawirusa w branżę bankową było bardzo wyraźne. Jak podał Narodowy Bank Polski, banki zarobiły w tym czasie 3,9 mld zł (zysk netto), a więc prawie o połowę mniej niż w tym samem okresie 2019 r.
Banki notowane na GPW zanotowały kilkudziesięcioprocentowe spadki zysków. Szerokim echem odbiła się jednak przede wszystkim informacja o 585 mln zł straty netto Alior Banku w II kw. (513,4 mln zł straty netto w I poł. 2020 r.). Z kolei np. zysk netto banku PKO BP spadł w II kw. o 34% r/r, Pekao – o 38% r/r, Banku Millennium – o 68% r/r, a mBanku – o 77% r/r.
Powodów tak kiepskich wyników jest wyjątkowo dużo – obok spadku poziomu odsetek od kredytów po rekordowych cięciach stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (główna stopa referencyjna to dziś 0,1%), trzeba wspomnieć chociażby
o spadku wpływów z prowizji, zaostrzeniu polityki kredytowej, czy wreszcie większej ostrożności Polaków w zaciąganiu nowych zobowiązań.
Handel obronił się w internecie. Spadek sprzedaży spółek paliwowych
Dobrych wyników również nie było co się spodziewać po przedstawicielach handlu detalicznego. Od początku pandemii oczy inwestorów były skupione m.in. na obuwniczym gigancie CCC, który ma swoje salony w galeriach handlowych – te przez kilka tygodni marca i kwietnia były całkowicie zamknięte.
Jak podała Grupa CCC, w drugim kwartale odnotowała ona spadek przychodów o ponad jedną piątą r/r, do 1,3 mld zł. Jednocześnie jednak CCC podkreśla, że postawiła na rozwój sprzedaży w internecie – poskutkowało to wzrostem sprzedaży w e-commerce o ok. 80% r/r, a udział internetu w przychodach Grupy skoczył do prawie 50%.
Drugi kwartał (roku obrotowego od maja do lipca) był trudny również dla odzieżowej spółki LPP. Podała ona, że w tym czasie jej przychody spadły o 10% r/r, do 2,1 mld zł. Podobnie jak w przypadku CCC, także LPP rekompensowało spadek sprzedaży w sklepach stacjonarnych wzrostem znaczenia handlu internetowego – spółka podała, że w tym kanale sprzedaż wyniosła 620 mln zł, a więc ponad 120% więcej niż rok wcześniej.
Zamknięcie w domach spowodowało również, że Polacy rzadziej tankowali auta. Widać to m.in. w wynikach spółek paliwowych. Jak podał PKN Orlen, przychody koncernu wyniosły w II kw. 17,1 mld zł i były prawie o ok. 40% niższe wobec II kw. 2019 r. Spadek sprzedaży to oczywiście jeden z kilku istotnych czynników wpływających na ostateczny wynik.
Rezultatami za II kw. nie zaskoczyła też inwestorów Grupa Lotos. Jak podała, jej przychody wyniosły w tym czasie 4,25 mld zł, co oznacza spadek o 45% wobec II kw. 2019 r.
Są i tacy, którzy liczyli poważne zyski
Podczas gdy większość spółek obecnych na GPW broniła się w II kw. przed spadkiem wyników, ograniczeniami sprzedaży, niejednokrotnie walcząc o przetrwanie, kilka branż rozwinęło skrzydła.
Doskonałym przykładem tego zjawiska może być spółka Mercator Medical. Ten producent rękawic jednorazowych w II kw. miał 374 mln zł przychodów (+170% r/r) i osiągnął ponad 209 mln zł zysku netto. Spółka liczy na to, że jesień pozwoli jej na dalszą poprawę wyników.
Warto śledzić wyniki spółek po pierwszym półroczu. Pokazały one, które branże kryzys dotknął najbardziej, a które wyjdą z niego umocnione.
Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.
Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.
Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.