Rok 2018 na GPW. Na te sprawy warto zwrócić uwagę
Nowe przepisy, które istotnie wpłyną na inwestorów, zwiększona niepewność dotycząca dalszych wzrostów cen akcji i wreszcie wciąż stosunkowo niewielki wybór wśród debiutujących spółek. To rzeczywistość, którą w najbliższych miesiącach będą obserwować uczestnicy rynku. Inwestorom powinna za to pomóc sytuacja gospodarcza w Polsce.
Przed nami bardzo ciekawy rok na rynku akcji. Ostatnie miesiące dość mocno rozgrzały emocje wśród inwestorów, przynosząc wielu z nich solidne zyski. W kolejnym odcinku cyklu „Cały ten rynek…” nie odpowiemy na pytanie, ile wyniesie wartość indeksu WIG na koniec 2018 r. Wskażemy jednak sprawy, które mogą wpłynąć na decyzje inwestorów.
1. Odśwież wiedzę o zasadach obrotu na GPW
Początek każdego roku zwykle ma to do siebie, że w wielu dziedzinach jesteśmy zaskakiwani doniesieniami o zmieniających się przepisach prawa. Nie inaczej jest w przypadku GPW.
Wejście w życie nowych regulacji unijnych spowodowało, że inwestorzy powinni na nowo zapoznać się ze Szczegółowymi Zasadami Obrotu Giełdowego. Popularny SZOG zyskał bowiem zapisy, wśród których najistotniejsze dotyczą tzw. kroków notowań. To niezwykle istotna zmiana – brak wiedzy na jej temat może spowodować, że zlecenie złożone w domu maklerskim nie będzie mogło być zrealizowane. Dlaczego?
Do tej pory dla inwestorów było dość jasne, że jeżeli kurs akcji spółki jest niższy od 100 zł, to wówczas zlecenie można złożyć z ceną tą samą lub różniącą się o co najmniej 1 gr. W przypadku kursów powyżej 100 zł minimalna różnica w nowym zleceniu rosła do 5 gr.
Od początku stycznia jest już znacznie trudniej. A to dlatego, że GPW uzależniła „kroki notowań” również od płynności spółek i podzieliła je na grupy. By wiedzieć, jak składać zlecenia, niezbędna jest lektura tabel w SZOG.
Warto dokładnie zapoznać się ze zmianami. Zostały one zawarte tutaj. Tabelę zawierającą listę wszystkich spółek notowanych na GPW wraz z nowymi „krokami notowań” można odnaleźć np. tutaj.
2. Obserwuj tych, którzy lokują środki w funduszach inwestycyjnych
Wartość napływów pieniędzy do funduszy to ciekawy, choć rzadko wykorzystywany wskaźnik nastrojów na rynku. Tymczasem ubiegłoroczna hossa spowodowała, że zarządzający funduszami akcji polskich często mogą pochwalić się stopami zwrotów za ostatnich 12 miesięcy na poziomach przekraczających 20%.
Co ciekawe, to wszystko działo się przy wciąż dużej ostrożności inwestorów indywidualnych, odkładających pieniądze w funduszach. Jak pokazują dane firmy Analizy Online, Polacy nadal chętniej wybierają bezpieczne inwestycje – np. w listopadzie 2017 r. uznawane za bezpieczne fundusze pieniężne i gotówkowe pozyskały ok. 1,4 mld zł nowych środków, podczas gdy do funduszy akcji napłynęło niewiele ponad 60 mln zł.
Kluczowa zagadka jest taka, czy coraz lepsze wyniki funduszy akcji zachęcą drobnych inwestorów, by przenosili do nich oszczędności trzymane w bezpieczniejszych funduszach. Jeżeli tak by się stało, byłby to czynnik sprzyjający dalszym wzrostom cen akcji na GPW.
Bieżące wyniki napływów środków do funduszy można śledzić tutaj.
3. Słuchaj przedstawicieli banków centralnych
Rok 2018 znów upłynie pod znakiem spekulacji analityków na temat dalszych poczynań władz monetarnych nie tylko w Polsce, ale też w USA i strefie euro. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że ubiegłoroczne podwyżki stóp procentowych w USA nawet na chwilę nie zahamowały hossy na Wall Street, co pozytywnie wpłynęło również na inne rynki. W tym roku większość ekspertów obstawia trzy podwyżki za Oceanem.
Nie brakuje również głosów o tym, że Europejski Bank Centralny zacznie zacieśniać politykę, co należałoby uznać za czynnik sprzyjający realizacji zysków i korekcie na rynku akcji.
W Polsce zaś istotne będą decyzje Rady Polityki Pieniężnej. Część ekonomistów (np. z BZ WBK) zakłada, że do pierwszej podwyżki stóp dojdzie dopiero w ostatnim kwartale 2018 r. Na razie nie widzą jeszcze, by inflacja miała skoczyć powyżej celu NBP, a to oznacza, że koszt kredytów jeszcze nie pójdzie w górę.
Inwestorzy powinni przyjąć taką prognozę pozytywnie, tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, iż 2017 r. zakończyliśmy z mocnym wzrostem gospodarczym (o ponad 4%), a bezrobocie jest rekordowo niskie. To skłania Polaków do większej konsumpcji i pozytywnie wpływa na wyniki spółek.
4. Debiuty 2018. Wielka niewiadoma
Inwestorzy, którzy zwykli szukać zysków podczas debiutów spółek na GPW, w 2018 r. będą prawdopodobnie musieli pogodzić się z tym, że nie będzie ich zbyt dużo. Rok 2017 warszawska giełda znów zamknęła większą liczbą spółek, które z niej zniknęły, od liczby tych, które zadebiutowały. Na szczęście spory sukces sieci handlowej Dino mógł poprawić humory inwestorom.
Rok 2018 to spora zagadka. Żaden duży podmiot na razie nie zapowiedział debiutu. Nie wiadomo też, czy któraś z białoruskich spółek zdecyduje się na prywatyzację za pośrednictwem GPW. Takie informacje pojawiały się jeszcze w 2016 r.
Niniejszy artykuł został sporządzony wyłącznie w celach informacyjnych. Nie stanowi rekomendacji, porady inwestycyjnej, prawnej, podatkowej, reklamy ani oferty sprzedaży jakichkolwiek instrumentów finansowych, w szczególności nie zawiera informacji o instrumentach finansowych oraz warunkach ich nabywania, jak również nie stanowi zaproszenia do sprzedaży instrumentów finansowych, składania ofert ich nabycia lub zapisu na instrumenty finansowe.
Niniejszy artykuł ani żadna jego część, jak też fakt jego dystrybucji nie mogą stanowić podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięcia jakiegokolwiek zobowiązania. Nie może stanowić również źródła informacji, które mogłyby być podstawą decyzji o zawarciu jakiejkolwiek umowy lub zaciągnięciu jakiegokolwiek zobowiązania.
Nie należy dla jakichkolwiek potrzeb polegać na informacjach zawartych w niniejszym artykule, ani też zakładać, że informacje te są kompletne, ścisłe lub rzetelne. Wszelkie takie założenia czynione są wyłącznie na własne ryzyko.