LED-owa rewolucja
Do niedawna źródła LED były stosowane głównie do oświetlenia dekoracyjnego. Wraz z rozwojem technologii nowa generacja produktów wykorzystujących diody LED może służyć jako pełnowartościowe źródło światła.
By odpowiedzieć na pytanie, co sprawia, że diody są dziś obecne praktycznie w każdym segmencie rynku oświetleniowego, należy w pierwszej kolejności opisać zalety nowej technologii. Wymieniając korzyści, jakie daje stosowanie źródeł SSL, najczęściej wspomina się o ich dużej trwałości i energooszczędności. To jedna z najważniejszych przewag technologii diodowej, lecz nie jedyna. Należy bowiem także pamiętać, że diody są odbiornikami skupiającymi w sobie wszystkie zalety, które do tej pory były charakterystyczne dla innych rodzajów źródeł światła. Do momentu pojawienia się odbiorników LED musieliśmy wybierać pomiędzy źródłami światła, które doskonale oddają kolory, ale nie są odporne na wibracje i wstrząsy (żarówki i halogeny), a takimi, które są energooszczędne w porównaniu z innymi źródłami, ale mają zbyt niski wskaźnik oddawania barw (lampy sodowe, szczególnie niskoprężne). Do wyboru były również źródła energooszczędne, doskonale oddające kolory, na których działanie miała jednak wpływ np. niska temperatura (emisja strumienia świetlnego w przypadku niektórych świetlówek). Opisane powyżej dylematy, które źródło zastosować, znikają w przypadku diod LED.
Trwałość, bezpieczeństwo, elastyczność
Dostępne obecnie komercyjnie diody elektroluminescencyjne wysokiej mocy – np. Luxeon Rebel z Philips LumiLEDs – zapewniają trwałość użyteczną 50 000 godzin i skuteczność świetlną rzędu 100 lm/W (dla diody białej o Tb=5000 K). Są one odpornym mechanicznie odbiornikiem o Ra sięgającym wartości 90. Nie zawierają elementów, które mogą się przerwać, złamać lub po prostu ulec uszkodzeniu na skutek działania przypadkowej siły. Nie zawierają substancji groźnych dla otoczenia i nieprzyjaznych środowisku, takich jak rtęć, ołów i kadm. Jeśli zaś chodzi o temperaturę otoczenia – im chłodniej, tym dla diody lepiej. Mówiąc ściślej, wykres strumienia w funkcji temperatury otoczenia diody jest w zasadzie liniowy i w przypadku niskich temperatur rośnie aż do pewnej wartości granicznej (wspomniana dioda Luxeon Rebel jest specyfikowana do -40ºC). Jeśli do wymienionych cech dodamy jeszcze bezpieczeństwo (niskie napięcie zasilania) i wyjątkową elastyczność projektową (są to źródła światła o niewielkich gabarytach, co pozwala na zastosowanie praktycznie w każdym projekcie oświetleniowym), uzyskamy odpowiedź na pytanie, dlaczego ten segment rynku zgodnie uważany jest za przyszłość oświetlenia.
Czwarta generacja
Po wynalazkach Murdocka (lampa gazowa), Jobarda (włókno węglowe żarzące się w próżni – prototyp opatentowanej później przez Edisona żarówki) i Comptona (pierwsza świetlówka), diody LED zwykło się nazywać źródłami światła czwartej generacji. Biorąc pod uwagę dzisiejsze możliwości tej technologii oraz ogromny przyszły potencjał, śmiało można powiedzieć, że może ona okazać się przełomem, przynajmniej tak wielkim jak każda z poprzednich generacji.
Fot. Philips Lighting Poland