10 lat sprzedaży online w TIM SA
15 lipca 2013 r. oferta TIM-u oficjalnie zadebiutowała w e-commerce. W polskiej branży dystrybucji elektrotechniki była to prawdziwa rewolucja. Po dekadzie TIM dzierży pozycję lidera e-commerce B2B w Polsce i stale rozwija swoje internetowe oblicze.
Przez 10 lat niemal 130 tysięcy unikalnych klientów złożyło poprzez TIM.pl ponad 4,6 mln zamówień o łącznej wartości ok. 5,7 mld zł. Kupili tym samym ok. 227,4 tys. różnych produktów.
Równolegle TIM rozwija alternatywne kanały sprzedaży online. Producenci, importerzy czy inni sprzedawcy internetowi mogą wprowadzać swoje produkty do oferty TIM.pl. Sprzedający online mogą także zintegrować się z bazą produktową TIM-u, wprowadzając je do oferty swoich e-sklepów.
Od początków do zmiany modelu biznesowego
Sprzedaż online w TIM SA początkowo wystartowała w subdomenie sklep.TIM.pl, po kilku tygodniach testów dla zamkniętej grupy klientów. Od połowy lipca 2013 r. internetowe zakupy w TIM-ie mógł już zrobić każdy – zarówno klient biznesowy, jak i indywidualny. Główną grupa docelową byli ci pierwsi, a pierwszym i najważniejszym celem TIM-u – przekonanie ich do samej idei zakupów online.
– Zaczynaliśmy od może niezbyt wyrafinowanego hasła „…bo w Internecie jest taniej”, jednak dla naszych dotychczasowych klientów był to bardzo ważny argument. Miał przekonać ich, że z uwagi na cenę, ale i szerokość oferty, warto, zazwyczaj po raz pierwszy w życiu, zamówić artykuły elektrotechniczne online – wspomina Krzysztof Folta, prezes Zarządu TIM SA.
Ówczesna branża dystrybucji elektrotechniki w Polsce opierała się na stacjonarnych hurtowniach elektrotechnicznych, w których klient najpierw składał zamówienie u handlowca, by po kilkunastu-kilkudziesięciu minutach odebrać towar w magazynie. Tak też funkcjonował TIM przez ponad 25 lat, od powstania firmy w 1987 r.
Start TIM.pl oznaczał zmianę modelu biznesowego TIM-u, jednak po uruchomieniu e-commerce klienci nadal mogli i mogą korzystać z doświadczenia, wiedzy i doradztwa technicznego pracowników TIM-u, jeśli tylko tego potrzebują. Jeżeli natomiast mają ściśle określone potrzeby, dysponują stosowną wiedzą lub po prostu składają powtarzalne zamówienia, mogą w łatwy sposób samodzielnie kupować na TIM.pl.
Technologia i demografia
Uruchomienie w 2013 r. sprzedaży online oznaczało rychłe zamknięcie lokalnych magazynów i przeniesienie składowania całego asortymentu do jednego centrum logistycznym, z którego towar jest wysyłany na adres wskazany przez klienta. Z perspektywy klienta skutkowało to dostępem do znacznie szerszej oferty produktowej na atrakcyjnych warunkach cenowych, ale także oczekiwaniem do 24 godzin na dostawę zamówienia złożonego online. Dla mniejszych instalatorów, którzy często pozyskiwali zlecenia „na już”, oznaczało to konieczność albo planowania zakupów z wyprzedzeniem, albo poszukania innego dystrybutora elektrotechniki, dzięki któremu będą mieć towar z lokalnego magazynu jeszcze tego samego dnia. W przypadku wielu klientów problemem była także konieczność przełamania barier mentalnych związanych z kupowaniem w internecie.
– Liczyliśmy się z tym, że niektórzy z nich odejdą. Wiedzieliśmy jednak, że technologia i demografia są po naszej stronie. Część bardziej dojrzałych klientów właściwie wyedukowaliśmy cyfrowo, przekonując do e-commerce. Dla młodszych pokoleń Internet i kupowanie online były czymś naturalnym. Najważniejszym argumentem, by zdobyć i utrzymać ich zaufanie, był dostęp do najszerszej na rynku oferty produktowej. Z czasem zobaczyliśmy, że nasi klienci cenią sobie także inne kwestie – zauważa Krzysztof Folta.
Wszystko, czego potrzebujesz
99% kupujących na TIM.pl to klienci biznesowi – profesjonaliści z branży elektrotechnicznej: najczęściej elektroinstalatorzy, właściciele sklepów i hurtowni elektrycznych (resellerzy) czy zajmujący się utrzymaniem ruchu. Ich najważniejszym zasobem jest czas. Stąd misja TIM-u, zaprezentowana wraz z nową strategią biznesową w 2022 r.: „Uławiać życie profesjonalistom”. Oczywiście oferta produktowa to kluczowy element, decydujący o przewadze konkurencyjnej, jednak nie można poprzestać tylko na nim.
– Konsekwentnie przeobrażamy TIM.pl w prawdziwe centrum elektrotechniki dla profesjonalistów, w którym znajdują oni unikalne, wartościowe i wyczerpujące treści dotyczące oferowanych przez nas produktów. Mogą także uzyskać wsparcie techniczne czy podzielić się wiedzą lub doświadczeniami z użytkowania produktów. Stąd obecność w ekosystemie TIM.pl portalu społecznościowego „Łączy nas napięcie”, który nie tylko dynamicznie zwiększa liczbę użytkowników, ale i regularnie wygrywa w prestiżowych konkursach. Tylko w 2023 roku do naszych rąk trafiły statuetki Performance Marketing Diamonds EU i Golden Arrow – mówi Piotr Nosal, członek Zarządu i dyrektor handlowy TIM SA.
10 lat, które minęło od rozpoczęcia przez TIM sprzedaży online, widać nie tylko w zupełnie innym wyglądzie i szacie graficznej TIM.pl. Zmieniła się także funkcja tego serwisu. To już nie tylko miejsce, gdzie można znaleźć produkty, wrzucić je do koszyka i zamówić. TIM.pl to setki artykułów poradnikowych, konsultacje online, konfiguratory produktów i wiele innych usług dla klientów.
– Cytując naszą strategię biznesową: „W TIM łatwo zamawiasz, krótko czekasz i zawsze dostajesz wszystko, czego potrzebujesz: produkt, pomoc i wiedzę” – dodaje Piotr Nosal.